wtorek, 14 grudnia 2010
Detox dla cery - podkład BIO Detox Bourjois
Niedawno miałam przyjemność wypróbować nowy podkład francuskiej marki Bourjois - BIO detox, dzisiaj chciałabym podzielić się wrażeniami.
Producent zapewnia, że skóra dzięki BIO detox zostanie oczyszczona z toksyn. Podkład zawiera roślinny chlorofil dotleniający skórę i filtrujący zanieczyszczenia. Produkt jest w 98% złożony ze składników naturalnych, z czego 21% pochodzi z upraw ekologicznych. Ma lekką konsystencję, która ujednolica cerę nie tworząc maski. Tyle teoria producenta.
W praktyce ciężko jest mi niestety ocenić oczyszczajace działanie podkładu po dwóch dniach stosowania. Opiszę więc wrażenia ogólne.
Produkt ma gęstą kremową konsystencję, nie jest moim zdaniem najlżejszy, faktycznie nie pozostawia maski, ale mimo to jest widoczny i wyraźnie odczuwalny na skórze. Podczas aplikacji trzeba z nim trochę powalczyć - konsystencja jest trudna i wymaga odrobiny wprawy. Szybko zastyga na skórze. Niewątpliwą zaletą tego kosmetyku jest krycie, faktycznie rewelacyjnie tuszuje niedoskonałości. Jednak polecałabym wcześniejsze bardzo intensywne nawilżenie skóry twarzy, ponieważ podkład może bezlitośnie uwydatnić wszelkie przesuszenia. Nałożony rano bez problemu utrzymuje się na skórze do wieczora. Bardzo dobrze matuje, jest to w zasadzie jeden z niewielu produktów, które w ciągu dnia wymagają naprawdę jedynie minimalnej ilości poprawek. Zapach dla mnie jest zupełnie neutralny. Niestety ciężko mówić o komforcie skóry po demakijażu. Miałam wrażenie ściągnięcia, zapchania i lekkiego podrażnienia, ale być może jest to tylko i wyłącznie kwestia indywidualnej wrażliwości skóry. Bardzo wyraźnym mankamentem tego podkładu jest wg. mnie kolorystyka. Brak podziału na odcienie ciepłe i zimne, a co za tym idzie 'wyważona kombinacja różu i złocistości' skutkuje tym, że bardzo trudno jest dobrać właściwy odcień i naprawdę trzeba przy tym bardzo uważać. BIO detox utlenia się niestety do różu. W przypadku cer wymagających podkładów żółtawych powoduje to nienaturalne spotęgowanie zaczerwienień i twarz zaczyna w pewnym momencie wyglądać po prostu brzydko.
Ciężko jest mi jednoznacznie ocenić ten produkt. Wiele jest plusów, ale niestety są też minusy. Mogę jedynie stwierdzić, że generalnie chwaląc sobie kosmetyki Bourjois oraz czytając takie obietnice producenta oczekiwałabym trochę lepszego produktu. Ale to jedynie moja opinia.
mm
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)
/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/