niedziela, 5 sierpnia 2012
Usprawiedliwienie
Kochane, parę słów usprawiedliwienia - staram się zaglądać na Wasze blogi regularnie, ale niestety mam tak parszywe łącze /nie wiem co się stało/, że wczytanie chociaż jednej notki trwa wieki, nie wspominając już nawet o tym, bym była w stanie ją skomentować, czy dodać jakąkolwiek swoją - wczorajsza o SPFach zajęła mi jakieś trzy godziny. Dlatego wybaczcie brak odpowiedzi na komentarze i aktywności przez jakiś czas. Staram się jak mogę, ale niestety opór materii skutecznie mi to uniemożliwia ;/
ściskam,
m.m.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
usprawiedliwienie przyjęte :> czekamy tu na Ciebie i przybywaj z prędkością 250MB/s :D
OdpowiedzUsuńOlej kompa, nas i blogera i odpoczywaj :)
OdpowiedzUsuńodpoczywaj - sam z prawie trzyletnim dzieciem ;) - żarty się widzę Koleżanki trzymają ;P
Usuńtak jak napisałam Domi - ja miałam nadzieję, że ten net będzie śmigał, bo po położeniu Małej spać, ja kompletnie nie mam co robić - nawet książki nie mam jak poczytać, bo światła nie mogę zapalić w tym jednym pokoju ;)
nienawidze czuc sie organiczona:D
OdpowiedzUsuńkorzystaj z braku i odpoczywaj:)
Pozdrawiam:)
no worries :)
OdpowiedzUsuńKorzystaj z urlopu jak się da, o czyms takim jak internet zapomnij ;)
OdpowiedzUsuńprzy jego zawrotnej prędkości raczej nie ma o czym pamiętać ;P
UsuńMiłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się blogiem, tylko wypoczywaj :)
OdpowiedzUsuńto już nawet nie jest kwestia przejmowania się blogiem, tylko tego, że ja tu od 21 każdego dnia kompletnie nie mam co robić i ten cholerny net miał być moim jedynym wybawieniem ;P
Usuńlove the blog x
OdpowiedzUsuńBack To Love Feat Erik Brown (Original Mix)
nadrobisz jak wrócisz :)
OdpowiedzUsuń