środa, 4 maja 2011

Faza testowa - The Body Shop Tea Tree

Rozczarowana kolejną nieudaną próbą nadania mojej skórze alabastrowej gładkości, czystości i matu idealnego, a także skuszona dość pozytywnymi recenzjami, postanowiłam sięgnąć po serię Tea Tree od TheBody Shop. Zaczęłam od żelu do twarzy oraz toniku. Pierwsze wrażenie to bardzo intensywny, kojarzący mi się z czymś - dosłownie - mocno antybakteryjnym - zapach. Nie jest drażniący, nie przeszkadza, ale jest bardzo mocno wyczuwalny. Druga sprawa, którą już niestety stwierdzam, to wysuszające działanie. Oczywiście nie może to być zarzut w stosunku do tych produktów, ponieważ jest to linia przeznaczona do pielęgnacji cery tłustej i problematycznej, natomiast na pewno moje policzki będą wymagały dodatkowego wspomagania. Skóra jest na pewno maksymalnie odświeżona.
Teraz kilka zdjęć, a recenzja już wkrótce.






Na trzecim zdjęciu widoczny jest mętny tonik po wstrząśnięciu.


Cena - każdy z produktów - 29PLN, do jutra, czyli do 05.05. obowiązuje w TBS promocja - jeśli dostarczycie do sklepu puste opakowanie po jakimś kosmetyku otrzymacie 22% rabatu na cały asortyment.

m.m.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...