Letnie przesilenie - ulubione produkty + oczy z zielenią ;)

Na bardzo szybko - póki działa mi net i blogger ;) Jako, że maj już praktycznie za nami, a czerwiec to już lato :) - wrzucam Wam moje letnie must have - 3 produkty, które wręcz uwielbiam latem /i w sumie nie tylko latem/ - MAC Strobe, o którym już Wam pisałam TU - KLIK!, który mieszam z podkładem dla osiągnięcia pięknie rozświetlonej skóry. Lubię go też na ramionach i dekolcie.
Brązowy tusz MaxFactor 2000Calorie znany Wam zapewne doskonale - latem do delikatnych makijaży nadaje się, moim zdaniem, znacznie lepiej niż czarny - jest mniej oczywisty i bardziej subtelny ;)
No i na koniec mój ukochany bronzer - Fusion Soft Lights Smashoboxa. W letnim makijażu sprawdza się według mnie lepiej niż klasyczny mono typu Hoola np., która lepiej nadaje się w przypadku mojej bladej skóry do konturowania. Taka pryzma pozwala na delikatne refleksy i efekt buzi muśniętej słońcem, zwłaszcza jeśli podczas aplikacji sięgniemy po pędzel typu 'fan'.

Oczy -

• MAC Paint Pot - Soft Ochre
  
• kredka - Sephora 213 - stara kolekcja
  
• cienie -  MAC - Satin Taupe, Humid; Inglot - 456
  
• tusz - MaxFactor - 2000Calorie Dramatic Look Black/Brown

Twarz

•  Vichy Aera Teint Pure - 12 Opal
• MAC Strobe Liquid Lotion
• MAC Pro Longwear Concealer NC15
• MAC Blot Powder Light
• Smashbox Fusion Soft Lights - Dusk