Nie będę porównywała go do azjatyckich odpowiedników, ponieważ dane mi było stosować jedynie Waterdrop Lioele, który na kolana mnie nie rzucił, nie mam więc stosownego odniesienia.
BB Clinique pojawił się na rynku wiosną tego roku. Mój odcień to 02 - Very Fair to Moderately Fair with Golden Undertones. Na polskim rynku dostępna jest jeszcze wersja 01 - z różowymi tonami oraz 03 - ciemniejszy w złocie/żółci. Od września znajdziecie go już we wszystkich perfumeriach.
Producent - Marka Clinique nieustannie udowadnia nam, że jest ekspertem w łączeniu dermatologii z kosmetyką. Jest tak również w przypadku NOWEGO kremu Age Defense BB Cream SPF 30, który łączy najnowsze technologie ochrony skóry z kryjącymi właściwościami, dzięki którym skóra natychmiast wygląda młodziej.
Rosnąca popularność kremów BB sprawiła, że marka Clinique postanowiła zapewnić swoim klientom skuteczny produkt, który zapewnia szeroką gamę korzyści odpowiadających potrzebom każdej kobiety
Wielofunkcyjny krem Clinique Age Defense BB Cream SPF 30
pomaga zapobiegać pojawianiu się przedwczesnych oznak starzenia,
zapewniając ochronę przed promieniami UVA/UVB oraz negatywnym wpływem
środowiska, jednocześnie natychmiast kryje niedoskonałości. To jedyny w
swoim rodzaju wielozadaniowy kosmetyk. Dostarcza skórze niemal wszystko,
czego naprawdę potrzebuje – ochronę, przeciwutleniacze o działaniu
profilaktycznym oraz skuteczne krycie niedoskonałości.
Opakowanie - klasyczne - clinique'owe. Jasna seledynowa zieleń ze srebrną nakrętką. Tubka jest miękka, łatwo wydobywa się z niej produkt w odpowiedniej ilości. Zawiera 40ml.
Produkt - kremowa, przyjemna konsystencja, którą łatwo zaaplikować na skórę bez plam, placków, czy prześwitów. Rozprowadza się podobnie jak krem. BB pozbawiony jest zapachu. Kolor początkowo może wydawać się ciut ciemny, ale ładnie adoptuje się do odcienia cery.
Efekt/Działanie - Krycie BB od Clinique jest lekkie w kierunku do średniego. Krem ładnie wyrównuje kolor skóry, radzi sobie z zatuszowaniem przebarwień i drobnych zmian, ale większe historie wymagają już korektora. Początkowo - przez dwie, może trzy pierwsze aplikacje podkreślał trochę suche skórki i wydawało się, że wymaga dobrego peelingu i kremu nawilżającego, jednak z biegiem czasu problem zniknał i wydaje mi się, że był po prostu związany z ciut gorszą kondycją mojej skóry.
Generalnie BB Cream nic nie podkreśla, nie włazi w pory, nawet przyzwoicie je tuszuje.
Mat jest średni, efekt na buzi świetlisty, ale nie świecący. Skóra wygląda ładnie i zdrowo, nabiera delikatnego beżowego odcienia.
Trwałość oceniam na 8 - 9 godzin - do późnego popołudnia. Ściera się bez plam, nie warzy się, nie zbiera w załamaniach skóry. Dobrze współpracuje z różnymi markami kremów, czy pudrów sypkich.
Jego pielęgnacyjne właściwości trudno było mi początkowo ocenić, ale doceniłam je w ubiegłą niedzielę, kiedy moja skóra po bardzo mocnym, przenoszonym do 5 rano, utrwalonym Kryolanowym fixerem makijażu była przesuszona i podrażniona. Zaaplikowałam BB bez jakiegokolwiek kremu i muszę przyznać, że ładnie wykoił i uspokoił moją skórę. Oczywiście nie było to regenerujące działanie na poziomie intensywnie nawilżającej maski, ale zapewnienie wystarczającego komfortu i pierwszej pomocy.
Współpracuje z różnymi markami kremów, czy pudrów sypkich. Dobrze miesza się również z podkładami. W newralgicznych punktach bez problemu można zaaplikować kilka warstw.
Podsumowując - polubiłam się z BB od Clinique. Jest on świetną alternatywą dla podkładów, na skórze lekki i niewyczuwalny dobrze spełnia swoją rolę. Koryguje odcień skóry, tuszuje drobne niedoskonałości nie robiąc na twarzy maski. Dodatkowo ma wysoki SPF i przyzwoite właściwości pielęgnacyjne.
Współpracuje z różnymi markami kremów, czy pudrów sypkich. Dobrze miesza się również z podkładami. W newralgicznych punktach bez problemu można zaaplikować kilka warstw.
Podsumowując - polubiłam się z BB od Clinique. Jest on świetną alternatywą dla podkładów, na skórze lekki i niewyczuwalny dobrze spełnia swoją rolę. Koryguje odcień skóry, tuszuje drobne niedoskonałości nie robiąc na twarzy maski. Dodatkowo ma wysoki SPF i przyzwoite właściwości pielęgnacyjne.
m.m.
lepiej bym tego w słowa nie ujęła - mam i ogromnie mocno lubię;)
OdpowiedzUsuńsię nie dziwię wcale - ja go również bardzo polubiłam ;)
Usuńczyli godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńczyli tak ;)
Usuńja rowniez dodalam jakis czas temu jego recenzje :) uwielbiam ten bb:) stosujesz go solo czy z kremem pod ?
OdpowiedzUsuńBede mu wierna nawet pozniej, nie tylko do konca lata bo ostatnio jak nalozylam podklad to czulam sie jak w masce:)
różnie - zależnie od ilości czasu i nastroju ;) lubię go z emulsją nawilżającą z Even Better
UsuńA już myślałam, że nie skusi mnie żaden BB krem ;)
OdpowiedzUsuńja po niekoniecznie udanej Azji również chciałam sobie odpuścić ;)
Usuńnie rozumiem fenomenu BB kremów :) ale najważniejsze, że Ty jesteś zadowolona.. dla każdego coś miłego :D
OdpowiedzUsuńlubię go, bo jest maksymalnie lekki - na lato idealny ;)
UsuńWygląda na godny uwagi, jednak cena kosmetyków tego producenta jest dla mnie zaporowa. Nie dałabym tyle za kosmetyk pielęgnacyjny czy kolorowy, tym bardziej, że można znaleźć równie godne uwagi produkty z dużo niższej półki cenowej :) Podkreślam jednak, że ja nie mam problematycznej cery, poza lekko rozszerzonymi naczynkami i tendencją do czerwienienia się, zazwyczaj nic więcej mojej skórze nie dolega. Dlatego też nie muszę jakoś specjalnie uważać przy doborze kosmetyków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja już się wielokrotnie przekonałam o tym, że lepiej jest w moim przypadku zainwestować trochę więcej i mieć pewność, że będzie mi służył bez zastrzeżeń - tylko, że moja skóra jest niestety mocno problematyczna ;/
UsuńMiałam próbkę tego kremu w odcieniu 01 ale niestety się nie dogadaliśmy bo był dla mnie za różowy i za ciemny a na dodatek strasznie mnie zapchał przez co musiałam później walczyć z wysypem bardzo bolesnych nieprzyjaciół. Widać należę do grona osób, którym Clinique nie służy, o czym się z resztą już nie raz przekonałam.
OdpowiedzUsuń01 jest w różu niestety, moja skóra z pielęgnacją od Clinique bardzo się lubi, generalnie mnie nie zapycha
Usuń