poniedziałek, 2 stycznia 2012

DAPHNE GUINNESS FOR M∙A∙C - kolekcja absolutnie idealna...

Całość kolekcji celebrytki pokazywałam Wam tu - KLIK!. Na żywo wszystko okazało się być jeszcze bardziej bardzo :)
Kolorystyka kolekcji trafia w mój gust tak bardzo jak  MAC Me Over, którą również byłam zachwycona.
Chciałabym bardzo podziękować D. za pomoc w zdobyciu Azalea Blossom.
A dzisiaj z racji tego, że wczoraj zrobiłam ostatni krok przed progiem 30, pozwoliłam sobie na małe szaleństwo :) 
Poniżej zdjęcia ogólne, a kiedy tylko pojawi się odrobina słońca i będę w stanie zrobić swatche, kolejna porcja. Obawiam się niestety, że w temacie Daphne Guinness for MAC nie powiedziałam ostatniego słowa....


 


m.m.

12 komentarzy:

  1. róż!!!!! chyba się jednak an niego skuszę, bo chodzi za mną prawie rok...:) Quad odpuszczam, pomadki też, bo jednak na zywo tylko ta srebrno-niebieska zrobiła na mnei wrazenie... no i jeszcze Circa Plum, który kocham od dawna, ale juz mam:) więc Twoich zakupów w połowie zazdroszczę:) a w połowie się cieszę, że się Tobie podobają:) ooo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie podoba mi się ta kolekcja :D zdecydowanie jedna z lepszych jaką ostatnio pokazał MAC :)

    OdpowiedzUsuń
  3. róż jest absolutnie fantastyczny :)
    ładny sobie prezencik sprawiłaś nie ma co :D

    OdpowiedzUsuń
  4. @ barwy.wojenne - no właśnie ja dumam jeszcze nad Circa Plum i Red Dwarf :)

    @ Lyna_sama - zgadzam się :)

    @ Obsession - mama i małż :) ja tylko pokazałam co tak baaaardzo by mnie uszczęśliwiło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też Daphne zachwyciła, ale na razie zostanę chyba przy błyszczyku i quadzie :) widzę, że też się na niego skusiłaś :) lepiej mi się zrobiło bo wszędzie czytam negatywne opinie, a na Temptalii te cienie zdobyły tytuł tragedii roku :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Alez Wam zazdroszcze, mnie tez kusi róż i błyszczyk ale u mnie niet Mac'a, generalnie niektóre rzeczy warto jednak przejrzec na żywo moga bowie być zródłem rozczarowania:D

    OdpowiedzUsuń
  7. @ white praline - kolory są genialne :)

    @ Wyznania - ja się trochę tym nie przejmuję szczerze mówiac ;) quad z MMO też zebrał cięgi, a ja bardzo go lubię. faktycznie niektóre /zwłaszcza maty/ cienie MAC'a wymagają trochę więcej pracy, ale kwestia dobrej bazy i w miarę sztywnego, szorstkiego pędzelka i nie ma problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja quad na razie odpuściłam ale po Twoich swatchach, na które czekam, nigdy nic nie wiadomo... Na pewno wrócę po Approaching Storm, Seasoned Plum i Richly Revered.

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie to ja też się nie przejmuję, w końcu kupiłam za drugim podejściem, więc nie był to zakup pod wpływem emocji, którego będę żałować :) Ja go tam lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cienie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...