Tydzień temu wprowadziłam do swojej pielęgnacji kolejną nowość, tym razem produkt, który teoretycznie powinien pomóc mi zwalczyć rozszerzone pory. Niestety zdjęć kartonika, składu, ani niczego w tym stylu na razie nie będzie, ponieważ kartonik wcięło podczas przeprowadzki - do recenzji na pewno dokopię się do niego. ;)
Tymczasem wrzucam zdjęcia - fluid ma przyjemną konsystencję, bardzo lekką, jest niebywale wydajny - ja stosuję go jedynie na na noc na policzki i nos.
Ma dziwny zapach oscylujący pomiędzy zieloną herbatą a eukaliptusem. Na chwilę obecną - tydzień stosowania - nie odnotowałam żadnych skutków ubocznych - efektów również nie odnotowałam, ale te mam nadzieję niebawem się pojawią ;)
Buteleczka ma pojemność 30ml i zaopatrzona jest w pompkę. Upolowałam go podczas wyprzedaży za 19pln. Z opisu wnioskuję, że jest to marka własna Sephory. Recenzja pojawi się za kilka tygodni ;)
jestem ciekawa, czy zadziała :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak zadziała ;)
OdpowiedzUsuńOjej to coś dla mnie, rozszerzone pory są moją odwieczną zmorą :/ dlaczego ja go nie widziałam w Sephorze? :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda. Już po przeprowadzce?
OdpowiedzUsuńczekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuń