Kochane - chciałam Wam dzisiaj zaprezentować jedną z piękniejszych palet w moim kufrze - piątkę Estee Lauder z wiosennej kolekcji Topaz Mosaic. Dzisiaj mam dla Was mnóstwo zdjęć, jestem już po pierwszych makijażach tą piąteczką i jej pełna recenzja, wraz ze swatchami pojawi się lada moment.
Muszę przyznać, że wiosna wg. Toma Pecheux bardz przypadła mi do gustu. Jak wiecie, ponieważ pisałam to już tysiące razy - nie przepadam za tymi kolekcjami, ponieważ najczęściej są bardzo dalekie od moich upodobań i gustów. Dyrektor kreatywny EL postawił w tym roku na bardzo nieoczywistą inspirację i chwała mu za to ;) Nie ma kwiatków, pączków, ogrodów, bukietów i eterycznych dziewcząt - są skąpane w słońcu góry Arizony. Ciekawa jestem Waszych opinii na temat tej kolekcji, tymczasem zostawiam Was z tą piękną paletą.
m.m.
mnie osobiście bardzo się nie podoba, ale ja wolę świeższe kolory te są zupelnie nie na wiosnę.Ale znajdą sie amatorzy ,jak słonko zaświeci i skóra taka blada nie będzie:)generalnie znam lepsze edycje EL, i puder też niewydarzony w kolorze jak na wiosnę.
OdpowiedzUsuńno właśnie do mnie bardzo nie trafiają te standardowe wiosenne palety, ponieważ bardzo źle czuję się w takich świeżych kwiatkowych kolorkach i muszę szczerze przyznać, że ta paleta jest jedną z niewielu wiosennych, które do mnie przemawiają. jedyną, którą oprócz tej mam z wiosennych edycji jest zeszłoroczna In Bloom Smashbox'a ;)
UsuńA ta dla bladolicych też świetnie się nadaje - łączę ją z czarną kredką i wygląda rewelacyjnie :)
no cieszę sie,że choc Ty zadowolona:) Ja nie mówie oświezych kwiatkowych kolorach ale ogólnie bardzo bardzo dziwne i neutralne kolory.No ale każdy ma inne preferencje makijażowe i dobrze, ja wolę tegoroczną edycje Dior I YSL.
Usuńwygląda bardzo luksusowo :) kolorystycznie - super :)
OdpowiedzUsuńkolorystycznie jest rewelacyjna - naprawdę bardzo dobrze skomponowana, spójna paleta
UsuńWszystko pięknie, ale serce nie zabiło mi szybciej. Całe szczęście :)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentuje jednak nie używam cieni zbytnio więc się nie znam hehe;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)
Bardzo ładna. Ciekawa jestem też kredek do oczu z tej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńKolorystyka fajna, chociaż pewnie zbyt ciepła jak dla mnie ;) Ale same zdjęcia wyglądają super, piękny gadżet :)
OdpowiedzUsuńpiekne <3
OdpowiedzUsuńA można liczyc na jakieś "swatchyki"...? :)
OdpowiedzUsuńŁadna, ale jakoś mnie aż tak nie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńLubię piątki Estee, ale dla mnie w tej za dużo zbliżonych kolorystycznie odcieni. (Na szczęście). Ale chętnie zobaczę swatche.
OdpowiedzUsuń