czwartek, 29 września 2011

Kameleon od Catrice

Będąc dzisiaj na zakupach wstąpiłam do Natury sprawdzić, czy pojawiło się cokolwiek nowego w szafach Catrice i Essensce. Oczywiście niczego nowego nie znalazłam, a pani nie była w żaden sposób w stanie udzielić mi informacji kiedy cokolwiek nowego się pojawi. Udało mi się natomiast w końcu, po którymś już z rzędu podejściu wypatrzyć cień Catrice 410 C'mon Chameleon', na który nabrałam ochoty po poście Krzykli.
Na wstępie zaznaczam, że jakość zdjęć jest bardzo robocza, ponieważ gdy wróciłam dzisiaj do domu słońce już zachodziło i niestety światła było jak na lekarstwo - jutro zrobię lepsze zdjęcia i podmienię te dzisiejsze. Mimo wszystko i tak widać jak pięknie ten cień opalizuje. Wrzucę jutro również zestawienie swatcha tego cienia ze swatchem pigmentu Inglota 85, o którym wspominałam Wam w tym poście - KLIK!










m.m.

3 komentarze:

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...