poniedziałek, 4 lipca 2011
Recenzja - poranna czarodziejska różdżka do Clinique - All About Eyes Serum
Generalnie całą serię All About Eyes - a zwłaszcza wersję Rich uważam za jedną z najlepszych dostępnych na rynku. Ten krem ratował mnie już z niejednej opresji i odkąd go poznałam nie rozstaję się z nim. Mam go zawsze w lodówce, w moim kufrze ma stałe miejsce, polecam go zawsze i każdemu, kto potrzebuje idealnego kremu pod oczy. Zresztą, rezultaty zazwyczaj mówią same za siebie. Recenzję wrzucę niebawem, a dzisiaj opowiem Wam kilka słów na temat mojego zeszłorocznego odkrycia jakim była wersja All About Eyes Serum z masującą kulką.
Prawdę mówiąc, od zawsze mam skłonność do opuchlizny pod oczami. Nasila się to zwłaszcza latem i po nie do końca przespanej nocy. Poprzednie lato w obydwie te okoliczności obfitowało. I to nie ze względu na bogate życie nocne, ale ze względu na fakt zostania mamą kilka miesięcy wcześniej. Moja córa co prawda noce przesypiała, ale ja jak prawie każda młoda mama, zmuszona byłam większość obowiązków odłożyć na godziny nocne. Wtedy sięgnęłam po to serum i od momentu, kiedy użyłam go po raz pierwszy jest ze mną jak ulubiona kawa - każdego ranka ;)
Producent - Chłodzi, odpręża, zmniejsza obrzęk, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Nasza błyskawicznie chłodząca kulka ze stali chirurgicznej pomaga rozmasować opuchliznę po oczami, natychmiast rozjaśnia i odświeża skórę. Dzięki temu All About Eyes Serum De-Puffing Eye Massage jest idealną odpowiedzią, jeśli jesteś zmęczona słuchaniem, że "wyglądasz na zmęczoną." Kilka delikatnych pociągnięć sprawia, że cienie pod oczami i opuchlizna zaczynają się cofać. Będziesz wyglądać na tak wypoczętą, że zaczniesz myśleć o tej formule jako o przenośnej krzepiącej drzemce. Oczywiście nasz preparat przeciw obrzękom nie powoduje żadnych podrażnień, które mogą prowadzić do... kolejnych obrzęków. Pięknie rozprowadza się na lub pod innymi preparatami - także pod makijażem. Jest niesamowity!
Opakowanie/Produkt - to dokładnie taka mała, wygodna, bardzo poręczna różdżka zakończona malutką metalową kuleczką. Kulka ma działanie chłodzące sama w sobie, ja dodatkowo - jak zresztą wszystkie produkty pod oczy, czy te do zadań specjalnych - trzymam serum w lodówce.
Sam produkt to przezroczysty, bezzapachowy żel, który całkowicie wchłania się nie pozostawiając na skórze żadnej wyczuwalnej warstwy. Zwracam na to uwagę, ponieważ spotkałam się z żelowymi konsystencjami pod oczy, które zasychały, tworząc warstwę na którą nie sposób było nałożyć makijażu.
Działanie/Efekt - serum All About Eyes natychmiast, ale to naprawdę natychmiast otwiera oczy. Zawiera bardzo dużo ekstraktów roślinnych, świetnie nawilża, chłodzi i ten efekt utrzymuje się przez dłuższą chwilę po użyciu. Opuchlizna znika, skóra staje się napięta, odświeżona i rozjaśniona, a cała aplikacja i początkowe działanie jest zaskakująco relaksujące i odprężające. Do tego kubek dobrej kawy i mogę zaczynać dzień ;)
Serum jest bardzo wydajne, świetnie nadaje się pod makijaż, korektor nie roluje się na nim, ani nie zbiera w załamaniach. Nie podrażnia nawet moich bardzo wrażliwych na wszelkie takie kremy i produkty oczu. Nie powoduje pieczenia, ani łzawienia. Dla mnie jest niezawodny, wracam do niego i na pewno All About Eyes Serum pozostanie stałym towarzyszem moich poranków.
m.m.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przyznam, że mnie zaintrygowałaś - czekam na recenzję kremu :)
OdpowiedzUsuń@ Fiolka - wobec tego postaram się wrzucić ją jak najszybciej - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno wypróbuję tą serię :)
OdpowiedzUsuńa czy ona ma rowniez jakies wlasciwosci przeciwzmarszczowe? i ile mniej wiecej kosztuje?
OdpowiedzUsuń@Simply - szczerze polecam ;)
OdpowiedzUsuń@MsCatalina - teoretycznie producent nie wymienia w opisie działania stricte przeciwzmarszczkowego, takie funkcje spełnia raczej klasyczny all about eyes, ten nastawiony jest bardziej na likwidowanie obrzęków. kosztuje ok. 100 -120pln