wtorek, 26 lipca 2011

TAG - Make Up Blogger Award

 Na wstępie bardzo dziękuję

 Makijażowe fakty o mnie ;)
  1. Jestem totalnie uzależniona od cieni do powiek. Żaden inny element makijażu nie jest dla mnie tak istotny i za żaden inny produkt nie jestem w stanie zapłacić tyle, ile za dobre, piękne cienie. No ok, jeszcze podkład ;)
  2. Nie jestem w stanie znieść w /tylko i wyłącznie swoim własnym/ makijażu dwóch kolorów - granatu i czerwieni, oraz ich pochodnych. Odnoszę wrażenie, że wyglądam w nich źle, brzydko, tandetnie i że absolutnie i w ogóle do mnie nie pasują. Podobnie mam z ubraniem, po prostu nie mogę mieć ich na sobie. ;)
  3. Dopiero naprawdę bardzo niedawno zaczęłam interesować się różami i błyszczykami. Nadal nie kolekcjonuję ich jakoś namiętnie, ale zaopatrzyłam się w kilka różnych kolorów i staram się ich używać. Do tej pory miałam jeden dyżurny róż Style z MAC'a i bezbarwny balsam do ust, który woziłam w aucie, żeby pamiętać o jego stosowaniu, a jak już go z auta wyciągnęłam, to najczęściej go gubiłam. Jeśli już kiedykolwiek oszołomiona jakimś produktem kupiłam go, to najczęściej niestety również albo go gubiłam, albo zdążył się zestarzeć przed połową. Po prostu ani nie lubiłam mieć czegokolwiek na ustach, ani tym bardziej nie lubiłam włosów przylepiających mi się do ust. Teraz, kiedy mam dłuższe i spięte przynajmniej jeden problem się rozwiązał ;)
  4. Jestem paznokciowo-lakierowym beztalenciem. Sama maluję sobie paznokcie jedynie odżywką, ewentualnie dwoma jaśniejszymi lakierami z zestawu H&M, który kiedyś Wam pokazywałam. Nie potrafię ;) Kiedy zabieram się za malowanie, to lewa ręka jeszcze wygląda przyzwoicie, natomiast prawą pomalowaną mam niemalże do łokcia. I ćwiczenia i próby nic tu nie dają ;) Także wiem, że pisałyście w mailach, że fajnie byłoby, gdyby było o paznokciach, ale uwierzcie - nie czuję się w tej materii nawet w minimalnym stopniu kompetentna. ;)
  5. Kiedyś miałam 'normalny' kolor skóry. Używałam podkładów w odcieniu 2/Light/Light Medium. Przez ca. trzy lata zjaśniałam tak, że zerówki, czy niektóre NC15 bywają dla mnie za ciemne. Nie rozjaśniałam się żadnymi produktami, nie usuwałam dotąd żadnych przebarwień, nie przechodziłam żadnych kuracji, po prostu stopniowo podczas dobierania podkładu, czy pudru okazywało się, że musiałam sięgnąć po niższy numer. Teraz używam takiego minimum dwa tony jaśniejszego niż wcześniej. Nie mam pojęcia jak to się stało i jak to w ogóle jest możliwe, ale jest to przyznam szczerze trochę kłopotliwe ;)
  6. Zarówno w życiu, jak i w makijażu wyznaję zasadę jakość ponad ilość. W głównej mierze dotyczy to podkładów i pochodnych- mam dwa - jeden na co dzień, a drugi na większe wyjścia /nie liczę tych dwóch niewypałów, które miały być następcami, bądź poprzednikami tego codziennego ;)/, tak samo jest z pudrami. Korektor i bazę posiadam tylko jedną. Wolę kupić jeden porządny produkt, nawet jeśli muszę na niego zaoszczędzić, niż kupować coś gorszego, co i tak najczęściej okazuje się być bublem. Nie potrafiłabym też znaleźć uzasadnienia dla posiadania pięciu, czy dziesięciu podkładów, 'bo się od siebie różnią'. Co innego cienie - te mogłabym liczyć w setkach ;)
  7. Kolejne moje makijażowo-oczowe uzależnienie to rzęsy do nieba. Wybieram tylko te tusze, które są mi w stanie zapewnić efekt bardzo teatralnych sztucznych rzęs - jak pewnie łatwo przewidzieć - rzadko który się sprawdza. 
Dobrnęłam do końca - tym razem było bardzo długo, bo o makijażu w każdej postaci mogłabym bez końca... ;)

Nagrodę przekazuję /koeljność jest oczywiście całkowicie przypadkowa ;)/
  1. Idalii
  2. Brunetce ;)
  3. Sroce
  4. Agacie
  5. Greatdee
  6. Barwom Wojennym ;)
  7. Kasi
  8. Urban
  9. Kleopatre
  10. Dziuniek
  11. Hexxanie
  12. WhitePraline
  13. Anuli
  14. Charmain
  15. Ew.
Sciskam,
m.m.

4 komentarze:

  1. chętnie zobaczyłabym Twoją cieniową kolekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. @Kleopatre - ;)
    @Simply - hmmm... nie jest aż taka spektakularna, jak chciałabym by była ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za otagowanie :* pod pkt. 6 i 7 podpisuje się rękami i nogami :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...