czwartek, 5 kwietnia 2012

Recenzja - Estee Lauder - Pure Color 21 Topaz Mosaic

Dzisiaj kolejna paletka - ta trafiła w moje ręce stosunkowo niedawno, ale przez te dwa miesiące zdążyłam wypróbować ją już wystarczającą ilość razy, by móc wyrobić sobie zdanie na jej temat. Piątka jest częścią wiosennej propozycji marki inspirowanej Arizoną. Zawiera jeden metaliczny cień i cztery satyny. Gramatura paletki to 7,6 - czyli ca. 1,5g na jeden cień. Paletkę w pełnej krasie przedstawiałam Wam tu - KLIK!, teraz czas na swatche i  recenzję.


Producent -
Limitowana edycja pięciu cieni do powiek Pure Color Five Color EyeShadow Palette w odcieniu Topaz Mosaic to wspaniałe zestawienie pięciu zalanych słońcem, neutralnych odcieni pustyni z odświeżającą i zaskakującą eksplozją cytrynowożółtego koloru w samym centrum. Nałóż neutralny odcień brązu, wydm oraz odcienia szarobrązowego, aby nadać oczom silnego, a jednocześnie kusząco ciepłego wyrazu. Aby rozświetlić makijaż, dodaj odcień cytrynowożółty wzmocniony złotymi perełkami dla efektu poświaty. Paleta Topaz Mosaic oferowana w wytwornym złotym opakowaniu z lusterkiem i dużym logo Estée Lauder oferuje efektowne kolory oraz fakturę, dzięki wysokiej jakości formule opartej na wyjątkowej technologii True VisionTM i umożliwia stworzenie szerokiej gamy świeżych, kobiecych i bardzo stylowych makijaży.


Opakowanie złote i robiące wrażenie. Wewnątrz spore lusterko. Zamknięcie bardzo porządne, nie ma szans, by paletka otworzyła się samoistnie. Dwa aplikatorki - ja osobiście z nich nie korzystam, ponieważ maluję się zawsze pędzlami. 

cytrynka i najciemniejszy kolor paletki
 Produkt/Efekt/Działanie - To moje pierwsze spotkanie z paletą Estee Lauder. Mam matową jedynkę w kolorze lawendy, którą bardzo lubię i często rozcieram ją granice cieni, tym bardziej ciekawa byłam tego zestawu. I muszę już na wstępie, bez owijania w bawełnę przyznać, że to jedne z lepszych cieni, jakie przeszły przez moje ręce, a jak wiecie jestem cienioholikiem absolutnym i wiele już widziałam. ;)
Piątka Topaz Mosaic jest przede wszystkim bardzo równa - wszystkie cienie mają idealną, kremową wręcz konsystencję, świetnie się aplikują, rozcierają i łączą ze sobą oraz z innymi markami. 
Nie osypują się praktycznie w ogóle.
Są bardzo dobrze napigmentowane, kolor bez wysiłku przenosi się na powiekę. Na bazie cienie trwają bez zmian cały dzień. 
Nie mają zapachu. 
Te pięć kolorów pozwala na stworzenie kilku naprawdę fajnych wariantów makijażu oka - łączyć można je ze sobą na wiele sposobów - wybierając cienie obok siebie, czy po przekątnej. 
Jedyny mój zarzut w stosunku do tej palety to ta przepiękna cytrynowa żółć - kolor, który na pierwszy rzut oka wcale mnie nie zainteresował, a później dosłownie zakochałam się w nim i bardzo żałuję, że jest mimo wszystko tak stonowany. To w zasadzie cień do rozświetlenia kącika, ewentualnie roztarcia górnej granicy cieni. Jakościowo jednak nie mogę nic mu zarzucić. 


Podsumowując - z całą pewnością piątka Topaz Mosaic sprawiła, że mam ochotę bliżej przyjrzeć się paletkom Estee - przede wszystkim ze względu na wybijającą się jakość. Ten zestaw jest niezawodny - nie sprawia problemów, nie robi niespodzianek - świetnie się aplikuje i trwa bez konieczności poprawiania. Poza tym jest dosyć dobrze skomponowany - nadaje się zarówno do makijażu dziennego, jak i do stworzenia  intensywniejszego wieczorowego look'u. 
Paleta kosztuje 207pln bez rabatów, czy zniżek

Makijaż
opakowanie - 6/6
produkt - 6/6
nasycenie, pigmentacja -6/6
aplikacja - 6/6
trwałość - 6/6
stosunek cena - gramatura - 5/6
PODSUMOWUJĄC - 5,8/6 - A

14 komentarzy:

  1. nabralam ochoty na makijaz zoltkiem itylko nim! ciekawe jak wyjdzie jutro:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda jak tabliczka czekolady :] smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe... chetnie bym zobaczyla w makijazu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne kolorki, chociaż zupełnie nie moje (wszelkie ciepłe-złotawe robią mi krzywdę ;)). Może by tak jakiś makijażyk w ich wykonaniu? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo miło mi się czyta Twoje recenzje, jednak przydatna byłaby też podana cena produktu, jak u części bloggerek :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. @Ebru-cena jest w ostatniej linijce :P pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne kolory!! :)
    Bardzo w moim stylu, niestety cena zniecheca :(
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Udalo mi sie swego czasu kupic jedna paletke cienie EL i nie zamienilabym jej na nic innego. Klasa sama w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  9. to straszne, że zawsze, gdy jestem absolutnie bez pieniędzy, pokazuje mi się takie piękności, a ja mogę się tylko ślinić do monitora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  11. przeczytałam i przepadłam biję się z myślami bo właśnie promocje w Marionnaud na wszystkie marki makijażowe -30% ahhh

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...