sobota, 14 stycznia 2012

Małe co nieco :)

Zdecydowanie mam bardzo duże powody do dumy ostatnio - kompletnie nic, ale to naprawdę nic z wyprzedaży ;)
Odwiedziłam kontrolnie trzy Sephory, sprawdzić czy na pewno przypadkiem nie przepuszczam okazji życia i okazało się, że albo ta tegoroczna obniżka jest tak nędzna /pomijam 'swoje' perfumy, które zobaczyłam w bardzo atrakcyjnej cenie, a po kilku godzinach nie było już po nich śladu/, albo ja naprawdę w końcu spotkałam się z rozumem i dotarło do mnie, że wszystko czego potrzebuję z kosmetyków kolorowych, już mam.

Jedynym produktem, którego brak uświadomiłam sobie kilka dni temu, był zielony eyeliner w żelu. Oczywiście pierwsze o czym pomyślałam, zwłaszcza po swatchach Sroki to Sephora i YSL. Ale chyba jednak naprawdę nie powinnam wątpić w swój zdrowy rozsądek, ponieważ uświadamiając sobie, że jakkolwiek piękny i idealny nie byłby to kolor, to jest to raczej taki produkt, którego pewnie nigdy nie zdołam zużyć do końca i mniej szkoda będzie mi ciepnąć w kubeł Essence niż YSL - podreptałam do Natury po linerek Essence 04 I Love NYC.

Przypadek sprawił, że postawiłam wózek z Małą dokładnie przy szafie Rimmel i w oczy rzucił mi się podkład Match Perfection do którego niebawem zaczną prawdopodobnie powstawać ody. Aktualnie podkład ten przeceniony został na 23,99pln, więc naprawdę nie było powodów, by go nie wypróbować. Nie chcę przesądzać, ale mam spore szanse być chyba jedną z niewielu osób, która się z tym podkładem nie polubi. Na razie jedyne co stwierdzam to koszmarny, męczący zapach i uwidocznienie każdej, nawet mikroskopijnej skórki. Najjaśniejszy kolor mimo wszystko jest dla mnie ciut zbyt ciemny. Recenzja oczywiście za jakiś czas. Swatche również, ponieważ dzisiejsze zdjęcia robione były późnym popołudniem i światło nie pozwalało już na ich zrobienie.

No i ostatnia, ale najważniejsza rzecz, to przemiła niespodzianka od kochanej A. - jeszcze raz bardzo Ci dziękuję ;*





m.m.

17 komentarzy:

  1. Mam podklad, z ktorego jestem bardzo zadowolona oraz liner Essence. Juz kiedys mialam je zrecenzowac ale jakos zeszlo;) a podklad okazuje sie naprawde niezly.

    Fajny prezent!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. No widzisz jaka Ty mądra kobieta jesteś :)
    A jakie to perfumy, tak z ciekawości?
    Z tym linerem to masz w 100% rację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Escale a Portofino Diora :) bardzo cieszę się, że doszłam do takiego wniosku z tym linerem :)

      Usuń
  4. Dziś miałam w ręku ten podkład, ale jednak odłożyłam go i stwierdziłam, że mam 3 inne butelki jeszcze do skończenia :) Z Essence mam liner fioletowy i brązowy, nie używam ich często, bo generalnie rzadko robię kreskę na moim okrągłym oku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chcę się wymądrzać, ale linerem można też bardzo ładnie modelować kształt oka :) ja miałam do tej pory fioletowy z Essence i jestem zadowolona, w czarny mogę zainwestować więcej, bo wiem, że używam go znacznie częściej, a kolory na tyle sporadycznie, że nawet Fluidline z MAC'a byłby raczej przesadą :)

      Usuń
  5. linery z Essence są naprawdę fajnej jakości, więc możliwe, że będziesz zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem zadowolona już z fioletowego, a one pewnie jakoś znacząco nie różnią się od siebie :)

      Usuń
  6. mam ten eye-liner, ale czarny i jest ok :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez mam ten liner z Essence i jest całkiem całkiem:) Lubi się po jakimś czasie brylić ale w zasadzie na oku wytrzymuje nieskazitelnie cały dzien:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale nawet jak zacznie się brulić, to bez żalu można wymienić go na nowy :)

      Usuń
  8. Ja też prawie nic nie kupiłam na tegorocznych wyprzedażach:) Posiadam ten eye-liner z essence tylko w kolorze czarnym i jest naprawdę super:)



    http://the-beautyoffashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. no właśnie nie wiem,czy te wyprzedaże są w tym roku aż tak słabe... ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. rimmel podobno fajny, czekam na opinie

    OdpowiedzUsuń
  11. żesz, czemu w moim mieście nie ma Body Shopu ?! grrr..
    zapraszam do mnie :3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...