czwartek, 1 listopada 2012

MAC Fabulousness Smoky Eye Palette

MAC to w moim przypadku choroba ciężka i nieuleczalna. Cienie do powiek to choroba jeszcze cięższa. Hybryda dwóch powyższych to coś, obok czego nie mam szans przejść obojętnie.
Świąteczne kolekcje marki darzę zaś szczególnym sentymentem, ponieważ to właśnie od wpisu na temat Tartan Tale dwa lata temu zaczęło się SmokyEveningEyes. Dzisiaj przed Wami pierwszy nabytek z przedsprzedaży tegorocznych kolekcji, które umilą nam kolejne dwa miesiące w salonach marki.





Smoky Eye Palette to pięć cieni do powiek zamkniętych w pociągniętą pikowaną satyną kasetkę - w tym wypadku różową /coś niepokojąco dużo różu przewija się ostatnio w tych postach/.
To fantastyczna stonowana kombinacja. Zestaw zawiera
Taupeless (lavender pink)
Satin Taupe (taupe with silver shimmer)
Love Spice (mid-tone rosy pink with pearl) 

Spellcaster (matte aubergine)
Black Slip (rich blackened plum with pearl)







 

na razie udało mi się zrobić jedynie swatche /tak koszmarnie nieostre ze względu na dzisiejszy absolutny brak słońca w Twierdzy Wrocław - lepsze z pewnością znajdą się w recenzji/, od jutro ostro zabieram się do testów.
Paleta ma pojemność 4 gramów + wersja SE pędzelka 213. Kosztuje 179pln. 

41 komentarzy:

  1. kolory bardzo moje.. jestem ciekawa jak się będzie sprawować w użytkowaniu :)

    a i jaka piękna ta kopertka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolory są bajeczne, idealne wręcz - na swatchach bez bazy jako tako, zobaczymu jak bedzie pędzlami na oku ;)

      kopertka mnie rozwaliła ;)

      Usuń
  2. Opakowanie cudne ale swatche mnie nie powaliły :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się, szczerze mówiąc, pigmentacja mizerna...nie dała bym tyle kasy za to, na pewno nie

      Usuń
    2. nie wyrokuję póki nie zobaczę co jestem w stanie wyciągnąć z niej na oku - często okazuje się, że dobra baza+dobry pędzel i swatche naręczne mają się nijak do efektu, który można uzyskać na oku ;)

      Usuń
    3. Ale wówczas to zasługa właśnie bazy i pędzla, to samo można wyciągnąć z innych tanich cieni i bez takich cudotwórców. Ja droższe kupuję po to, by same w sobie były dobre :)
      Niestety MAC mnie często rozczarowuje pigmentacją i nieadekwatną do niej, wręcz niezrozumiałą, ceną.

      Usuń
    4. @ MissScareAll - nie do końca się z tym zgodzę ;) przerobiłam już naprawdę tony cieni w swoim życiu i niestety są egzemplarze i to niezależnie od półki - z których nawet bóg-wie-jaka baza i jeszcze lepszy pędzel nic kompletnie nie wyciągnie /vide np. recenzowana przeze mnie jakiś czas temu paleta Guerlain, dawne limitowane czwórki Chanel, czy niektóre cienie Essence/

      Z MACiem jest w moim odczuciu tak, że te cienie są dosyć nierówne - są cienie i palety bezdyskusyjnie rewelacyjne; są też palety trudniejsze, które odpuszczam na wstępie, ponieważ wiem na 100%, że zestawienie kolorystyczne jest tak mało interesujące, że za chiny ludowe nie skłoni mnie do poświęcania połowy godziny na to, by cokolwiek z nich wydobyć, a i do kufra słabo się nadają. są jednak takie /zeszłoroczna MAC Me Over, styczniowa Daphne, czy ta/ które są zestawione tak i mają tak idealne i uniwersalne kolory, że pigmentacja schodzi na drugi plan, ponieważ wiem, że swoimi sposobami wyciągnę z nich to, czego oczekuję, a efekt wart jest wysiłku ;) ale to oczywiście tylko moje zdanie ;)

      Usuń
    5. Mnie kusilo i nic- pigmentacja jest tak kiepska,ze az mi sie przykro zrobilo :D

      Usuń
    6. @ xbebe18 - a sprawdzałaś je na oku? ja zrobiłam nią dzisiaj makijaż i mogę już coś o niej powiedzieć, bo wczoraj gdybałam ;P nie miałam najmniejszego problemu z pigmentacją tych cieni, makijaż wyszedł dokładnie taki jaki chciałam, a cienie trzymają się świetnie od rana do tej pory ;)

      Usuń
    7. Nie, nie mialam- macalam na przerwie w pracy. Ja rozpieszczona jestem jesli chodzi o dobra pigmentacje (przy moich tlustych powiekach ciezko z czyms innym pracowac) i zrezygnowalam z kupna. Moze trzasne sobie cien z ED :)

      Usuń
  3. Ale mnie one kuszą :D Kolory są piękne i to opakowanie!! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolory są świetne, zobaczymy co da się z nich wydusić ;)

      Usuń
  4. swatche mnie nico rozczarowują, w sensie pigmentacja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. swatche zrobię lepsze do recenzji, weź też pod uwagę, że te kolory są takie delikatne /oprócz tych dwóch kwadratowych ;)/ zobaczymy też jak będzie na oku, bo czasami to ma się nijak ;)

      Usuń
  5. Mam na oku kilka rzeczy z tej kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W środę idę zmacać obie kolekcje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten mat szczególnie rozczarowuje, jednak reszta wydaje się być ok.
    A opakowanie cudne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zobaczymy jak będzie się z nimi pracować, swatche robiłam na bardzo szybko ;)

      Usuń
  8. Design opakowania bardzo fajny, uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczna ta kolekcja:) Zazdroszczę Ci ech - już udało Ci sie dorwać?
    Mnie korcą te zestawy w kosmetyczkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chlip chlip a ja mam tak daleko do Mac'a:(

      Usuń
    2. no mi się akurat zawsze tak udawało, że miałam blisko /Kraków, Wrocław/, ale czy to taki plus to bym nie powiedziała ;P

      Usuń
  10. Piękna ta paletka kolory ma pięknie skomponowane:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ładnie dobrane kolory, to trzeba przyznać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. az nabylam droga kupna... ta sama paletke a do tego jeszcze jedna z pudrem i szminka w wersji medium i rozswietlacz ten jasniejszy :D :D

      Usuń
    2. i słusznie - paleta, wbrew temu co wychodziło na swatchach jest świetna - nie miałam dzisiaj najmniejszego problemu z pigmentacją, rozblendodwaniem, czy trwałością ;)

      Usuń
  13. Jaki pomysł na opakowanie, tego jeszcze nie grali heh:))

    OdpowiedzUsuń
  14. nie osądzam, ciekawa jestem jak będą wyglądać na oczku:) paletka zachwyca wyglądem, jednak ja się nie skuszę bo do MAC'a mam stanowczo za daleko a i mam nowe cienie - którym chcę poświęcić więcej czasu

    OdpowiedzUsuń
  15. Oglądałam ją dzisiaj, ale niestety nie mogłam kupić :/ muszę poczekać do 08.11.
    Wygląda pięknie :) A jak pracuje się nią na oczach? Jak pigmentacja? Bo oczywiście testerów jeszcze nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie testami ręcznymi nie należy się w jej przypadku sugerować, lepiej sprawdzić od razu na oczach, bo jedno ma się nijak do drugiego. ja bylam trochę zawiedziona tymi swatchami, a dzisiaj jak zrobiłam makijaż trudno było uwierzyć, że to ta sama paleta - zero problemó z pigmentacją, blendowaniem, trwałość - rewelacja od rana do późnego wieczora. bardzo ja polecam ;)

      Usuń
  16. Śliczna paletka, uwielbiam takie kolory ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz :)

/Jednocześnie zmuszona jestem niestety zastrzec sobie prawo do usuwania komentarzy zawierających wulgaryzmy, SPAM, czy pisanych jedynie po to, by umieścić w nich link, czy odnośnik niezwiązany z tematem postu/

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...